27 października grupa wolontariuszy z klasy 7 A pod opieką pani Agnieszki Czernik udała się na Wojskowy Cmentarz Powązkowski, aby pomóc w sprzątaniu mogił sybirackich przed listopadowym świętem. Od wielu już lat prowadzimy tę akcję wspólnie z Sybirakami z Koła Wola-Bemowo i zawsze w ostatnim tygodniu października jesteśmy w tym symbolicznym miejscu na warszawskiej nekropolii. Pogoda była cudna, toteż praca paliła nam się w rękach. Ale nie tylko uporządkowaliśmy mogiły, złożyliśmy też kwiaty i znicze ufundowane przez Radę Rodziców SP 387, za co serdecznie dziękujemy!
Była również chwila na zadumę i rozmowę z panem Mieczysławem Koralewiczem – Sybirakiem, który trafił na „nieludzką ziemię” w wieku 11 lat.
A na zakończenie pan Koralewicz przeczytał nam wiersz swojego autorstwa pt. „Powroty z Sybiru”.
„Powroty z Sybiru”
W dalekich tajgach i sybirskich stepach
Znosiliśmy ciężkie swe cierpienie.
Choć gnębił nas głód i mróz,
Lecz trwał w nas polski duch.
A wspomagały go naszych MATEK
Modlitw wzniosłe uniesienia.
Nadzieja powrotu, która żyła w nas,
Po sześciu latach się spełniła
I umęczony polski lud do kraju
CUDEM POWRÓCIŁA!
Tym którzy nie wrócili i mogiłami swymi
Tajgi i stepy oznaczyli,
U stóp krzyży i pomników Sybiracy dziś,
Modlitwą czczą wciąż pamięć ich,
CHMURNYM TUŁACZOM WIECZNA PAMIĘĆ!
A pokolenia nie zapominajcie o nich,
I składajcie im cześć …